Gdziekolwiek jesteś, bądź tam całym sobą

„Potęga Teraźniejszości” Eckhart Tolle

Jak jeszcze wczoraj [23.06.19] wieczorem uświadomiła sobie, że to był przecież Dzień Ojca. A ona poświęciła go na napisanie tego artykułu poniekąd także o tym swoim ojcu, którego ona tak naprawdę nigdy nie miała!

Teraz jest jednak bardzo szczęśliwa i zadowolona z siebie, że właśnie tego dnia została w domu, tzn. wyszła dopiero pod wieczór. Ale to są właśnie sytuacje i momenty, które pozwalają jej dostrzec , że w naszym życiu NIC NIE DZIEJE SIĘ PRZYPADKOWO! I najwidoczniej tak jej mówiło serce, [ I PONIEKĄD DOBRA INTUICJA! 😊] by ta jednak została w domu i zajęła się pisaniem.

Nikogo nie spotykasz w swoim życiu przez przypadek, nic się nie dzieje w Twoim życiu przez przypadek…. Wszystko ma sens, wszystko jest dla Ciebie lekcją. wszystko się dzieje po to abyś wzrastał, rozwijał się i doświadczał❤️❤️❤️

Nie pojechała jednak nad to morze… , największym powodem był zdecydowanie fakt, że nie bardzo miała tam czym dojechać… [gdyż jedyny bezpośredni od niej tramwaj tam dziś nie kursował] Po prostu poszła ponownie na tą „dolinkę”, tam oczywiście nachodziła już ją złość na samą siebie, że tak łatwo zrezygnowała z tego morza… i teraz musi spacerować wśród rodzin z dziećmi lub starszych osób 🤣 Zamiast wdychać jod i napawać się widokami nad Bałtykiem.

Ale napisze Wam, cóż jej się jeszcze tego dnia [niedziela 23.06.19] przydarzyło: po tym, jak wróciła z tej „dolinki” to zagadała ponownie tego Damiana na fejsie, pomyślała, że przecież równie dobrze może mu po prostu w ten sposób przekazać to, co chciała zrobić osobiście. I tak ponownie zaczęła:

Witaj mądry Damianie- dzieciaku 😉 Co u Ciebie? Ja tej taśmy nie dostałam w CH FORUM, były same grube, a dziewczyna tam pracująca powiedziała mi, że powinny dojść we wtorek z przyjazdem nowego towaru 🙂

Chciałam Ci jedynie powiedzieć, że jak dla mnie nie musisz mieć żadnego tytułu „trenera”, pomogłeś mi już bardzo, nawet lepiej niż ci rzeczywiści „trenerzy” 😋, ponieważ jesteś studentem fizjoterapii, a w moim przypadku, to ma chyba o wiele większe znaczenie 😊 Domyślam się tylko, że zależałoby Ci na podjęciu jakiejś pracy…zatem będę trzymała kciuki! Jednak wiedz, że gdybyś zechciał mi przygotować jakąś rozpiskę ćwiczeń i pokazać właśnie tam na siłce, jak mam je wykonywać, byłabym BARDZO wdzięczna i nawet mogłabym Ci coś za to zapłacić – nie posiadam wprawdzie dużo hajsu, ale nie narzekam 😜

Wiedz, że chodzę na siłkę pon./ śr./pt. jak mi się chce i mam czas to czasem zaszłam także w sobotę, zawsze staram się być tak wieczorem,
daj cynk, co o tym sądzisz, o tej mojej propozycji?
Jeśli nie chcesz na siłce, to proponuję się spotkać gdzieś na mieście [dlatego właśnie chciałam się z Tobą spotkać w sobotę w tym CH FORUM😉]

Jeśli wolisz, to zapraszam do mnie na chatę, w sumie tu byłoby chyba najswobodniej: ja pokazałabym Ci mój wypis, Ty ćwiczenia, jakie mogę i powinnam wykonywać 😉

Hej Moniko! Bardzo miło się to czyta. Odnośnie brania pieniędzy- odmowie, chce Ci po prostu pomoc. Co do tego czy w ogóle pomogę to oczywiście, bardzo chętnie, natomiast dopiero od 1 lipca będę w Gdańsku, ponieważ dziś, w sumie za chwile, wyjeżdżam do Wrocławia na obóz by się czegoś dowiedzieć właśnie na temat trenowania

Także bardzo chętnie pomogę i przyjmuje propozycje, ale po 1 lipca ok?

super, to się bardzo cieszę! Już nie mogę się doczekać w takim razie naszej „współpracy” 😊

I tu wstawiła jeszcze obrazek sówki: DEAL WITH IT!

[Ach tak, zapomina cały czas o tym donieść, iż od 19.06.19 nie zażywa JUŻ W OGÓLE jednej tabletki (przeciwdeprsyjnej) na noc, bez której wcześniej raczej nie mogła normalnie zasnąć!!! tzn. robiła sobie wcześniej także „przerwy” w jej braniu [chyba dokładnie mniej więcej rok temu, bo jakoś na tym obozie w Kucharach]

więcej info o tym leku: https://www.mp.pl/pacjent/leki/lek/64457,Mirtagen-tabletki-ulegajace-rozpadowi-w-jamie-ustnej

[Boooszeee, dopiero teraz przeczytała sobie dokładnie więcej o tym leku… Ona na całe szczęście NIGDY nie miała takich poważnych stanów, czy też w ogóle myśli samobójczych!]

Teraz [24.06.19] siedzi sobie dalej na swoim MEGA leżaku na balkonie [ach, ona jeszcze w życiu nie była posiadaczką czegoś tak wspaniałego, jak ten leżak 👌🍀😍] i po zjedzeniu śniadania [także tutaj] obejrzała sobie filmik, który znalazła na fejsie, pt.

Drzewa są bardziej inteligentne, niż nam się wydaje. Mają też coś na kształt bicia serca!

I tak, oczywiście ponownie dochodzi do niej, bo raczej nie da się tego nie słyszeć 🤭, gdy tu sobie siedzi na tym balkonie, jak jakiś sąsiad po raz kolejny „cudnie” klnie, buhaha, no serio żałujcie, że nie możecie słyszeć tej „wyszukanej” polszczyzny 😋🤣😜

Teraz jest godz. 12:45 a jej chce się już spać…, chyba za krótko w nocy spała, tak, zdecydowanie! Wiecie, o której to dziewczę się teraz budzi? Po 4/5 …. joł, joł, mimo, że spać się kładzie prawie ok. północy…

No, ok, w tej chwili [14:30] siedzi już jednak w mieszkaniu, dokąd przeniosła to swoje „stanowisko pracy”, wcześniej jednak poszła zrobić sobie obiad, w trakcie którego zaczęła oglądać ten film:

Jednak nie obejrzała całego, bo zaledwie prawie 20 min., ponieważ przerwała na umycie garów po obiedzie i przeniesienie się z kuchni właśnie tutaj, do pokoju z powrotem na swój leżak. A napisze Wam, cóż jeszcze m.in. powinna zrobić:

  • skontaktować się z Allegro, dlaczego …, no nie, nie uwierzycie! Właśnie dostała powiadomienie z Allegro, że jej przesyłka [ ORGANICUP Kubeczek menstruacyjny rozmiar A] jest już w drodze do paczkomatu 😊, ale tak sobie pomyślała, że da im czas, gdyż w końcu zamówiła go jeszcze przed tymi dniami wolnymi… A tu proszę! Jest niesamowicie wdzięczna, że potrafi już znowu tak racjonalnie i logicznie w wielu sprawach myśleć i ponownie tak też postępować! 🙂

Ok, to teraz wraca do dokończenia tego filmu, później postara się także o nim coś więcej napisać [znów nie wie nawet, jak na niego „trafiła”, hehe😋]

Już dawno w sumie obejrzała ten film, zanim jednak do niego przejdzie, doniesie tu o kolejnym raczej zabawnym filmiku, który włączył się jej sam i wtedy zdała sobie sprawę z tego, że chyba już kiedyś to oglądała, a bardzo interesują ją wszelkie niekonwencjonalne i nietypowe rzeczy, zatem nie omieszkała włączyć także to😜

Ok, to teraz chyba, by móc napisać coś jeszcze więcej o tym filmie dokumentalnym – „Chłopiec który żył już kiedyś”, włączy go sobie jeszcze raz, by co nieco odświeżyć i móc lepiej sobie wszytko jeszcze raz przypomnieć 😋

Powiedzcie jej proszę, moi drodzy, czy ktoś z Was może już kiedyś to oglądał w tv [bo widzi tu TVP 1 HD], tudzież teraz dopiero? I jakie są Wasze odczucia wobec tej historii, co Wy o tym myślicie? Ona zauważyła, że teraz po tym wypadku [+ tych wszystkich „wydarzeniach” jeszcze w jej życiu] stała się hm… jakaś taka „inna”, bo ona w to wszystko naprawdę wierzy i wie, że to, co opowiada ten Cameron jest możliwe.

Choć tu już sobie myśli, co o tym by pomyśleli jej rodzina i nawet niektórzy znajomi… Bo ona sama także mogłaby to jeszcze kiedyś uważać za jakieś MEGA nierealne dziwactwa, żeby nie mówić wręcz niedorzeczności i coś całkowicie nienormalnego. Teraz jednak jest tego świadoma, że gdyby jej przyszłe dziecko kiedyś tak do niej powiedziało, mimo, że byłoby to dla niej oczywiście w pierwszej chwili mega zaskakujące i nawet z całą pewnością poniekąd wystraszyłaby się [a tak też zapewne zareagowałaby także cała jej rodzina, myśląc, że jej dziecko ma „coś” z głową, czyt. zapewne nie jest z nim wszystko w porządku, czyli jest krótko mówiąc „nienormalne”], ona starałaby się bardzo zareagować tak, jak mama tego Camerona właśnie. Przy najmniej ma na to nadzieję, że byłaby taka dzielna i otwarta, jak i jego mama właśnie.

Absolutnie nie negowałaby tego, co ono mówi, tylko raczej próbowałaby zrobić wszystko, by dojść do tego, jak to rzeczywiście było. Uczyłaby się chyba tego trochę na nowo [jak jej mama dopiero teraz z Kacperkiem „odrabia” zaległe lekcje😋]. Ale ma także świadomość tego, że jest zdecydowanie bardziej odważna od swojej mamy i mimo, że mogłaby się na początku oczywiście obawiać, podjęłaby to wyzwanie i ponownie jakieś jednak starania, by nie nazwać tego po raz kolejny „walką” 😉

Właśnie skończyła oglądać po raz drugi ten film i teraz włączył jej się całkiem inny filmik niż poprzednio, bo…OSOBY KTÓRE PAMIĘTAJĄ SWOJE POPRZEDNIE ŻYCIE

Ok, a jeszcze przed chwilką odkryła kolejną rzecz na fejsie właśnie: https://dziecisawazne.pl/parentyfikacja-o-dramacie-dzielnych-dzieci/?fbclid=IwAR3dAkk-wbrjcLwLSPSV0H7Pk3p7IIxFNsuW3hAKHuPaTzU0w_brQHkRz3I , czyli ten facebook to nie jest chyba taki całkiem do niczego i znowu prymitywny, hehe

Może jeszcze przed siłką uda się jej to przeczytać, choć nie! Zdecydowanie się już z tym nie wyrobi. Jutro także ma dużo do zrobienia, bo niby od siłki wolne, ale w końcu wtorek, więc ona podjedzie zobaczyć, czy w CH FORUM mają już tą taśmę. Przy okazji, jak już wyjdzie z domu, zaopatrzy się także w to, co już wpisała sobie na listę [i ponownie tak sobie myśli, jaka ona jest mądra, że nie robi czegoś tak szybko, tylko sobie to jeszcze raz na spokojnie przemyśli – a ona wciąż niestety potrzebuje na to więcej czasu😋] i skoro już będzie i tak we wtorek musiała wyjść z domu, to pozałatwia wszystko inne przy okazji 😉. Liczy także na to, że w końcu odbierze z InPost swoją przesyłkę, po tym, jak zrobi zakupy także u p. Piotra w warzywniaku😉

Skomentuj

Proszę zalogować się jedną z tych metod aby dodawać swoje komentarze:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.

%d blogerów lubi to:
search previous next tag category expand menu location phone mail time cart zoom edit close