NIE MOŻESZ PODZIELIĆ SIĘ TYM, CZEGO NIE MASZ

= ABY SIĘ CZYMŚ DZIELIĆ, TRZEBA TO MIEĆ Osho „Miłość, wolność, samotność”

Doszła dziś do kolejnego wniosku [tak, to prawda => ona ciągle do jakichś nowych dochodzi, hehe😉] , a to dlatego, iż jej głowa prawie, że non stop coś przetwarza/ rozkminia, o czymś myśli… 😋 Dziś WTOREK, 01.XII.2020, tak zawitał do nas grudzień! Ale już Wam piszę, jaką decyzję Mała Mi podjęła. Ok, moi drodzy, ale może posłuchajcie tutaj tego, cóż ona sama ma do powiedzenia:

Odnoszę nieustanne wrażenie, że moja głowa wciąż nad czymś pracuje… i chyba właśnie z tego powodu, nie mogłam nawet jakoś dobrze spać… Tzn. obudziłam się o 3:40 i udałam się do ubikacji, następnie po swojej codziennej pracy nad okiem i podgrzaniu sobie tego rumianku, udałam się ponownie do swojego łóżka, gdzie zaczęłam wykonywać te medytacje: 7 CZAKR/ SAMOUZDRAWINIA/ BIAŁA FLOTA. Wykonuję je zawsze leżąc z tym rumiankiem na powiekach.

No dobrze, kochana moja, ale może przejdź po prostu teraz już do tych konkretów, czyli do tego pomysłu, jaki w Twojej głowie powstał, ok?

Tak, w sumie masz rację, dziękuję Ci, że tak starasz się trzymać tutaj jednak porządek 😋 Otóż, teraz w takim razie, podzielę się z Wami tą moją kolejną wizją/ ideą. Tak więc stwierdziłam, że chcę stworzyć tutaj coś niebanalnego, jakieś wyjątkowe jednak to dzieło [tak, jak twierdził ostatnio Gracjan! – ja nie chcę BYLECZEGO 😛 i wcale nie zamierzam się cieszyć z czegoś tylko przeciętnego!].

Może dlatego, iż odczuwam to jednak już chyba dawno, że ja sama wcale nie jestem taka zwyczajna i przeciętna. Przecież już o tym pisałam, że czuję się niemal jak taki twórca, a już z całą pewnością = CHCĘ NA NOWO STWARZAĆ MOJE ŻYCIE!

Wspaniale, wiesz, że kocham Ciebie właśnie taką! Dobrze obydwie o tym wiemy, iż tak naprawdę każdy człowiek każdego dnia to swoje życie tutaj tworzy, ale ja Tobie kochana bardzo w tym kibicuję, bo doskonale to dostrzegam, że TY MASZ TĘ MOC! I wierzę, właściwie pokazujesz mi to niemal za każdym razem, że potrafisz tego dokonać 🤗🍀💕

Zatem tak sobie pomyślałam, a uwierz mi, że rozkminiałam to raczej długo leżąc…🤣, nawet pytałam już WSZECHŚWIATA o jakieś rady/ wskazówki/ pomoc…

I udało Ci się uzyskać od NIEGO jakieś informacje?

Chyba tak… Tzn. będę dzieliła się po prostu tym, co czułam… co podpowiadało mi moje serce/ dusza…

No ok, właśnie o to mi tutaj chodzi 🤗

Tak więc, ustaliliśmy, iż przede wszystkim powinnam uczynić OSOBNY WPIS O TEJ MOJEJ MEDYTACJI 7 OŚRODKÓW ENERGETYCZNYCH! Przecież, jak będę go już tutaj miała osobno, to zawsze mogę tam jeszcze wracać i coś uzupełniać. Bo uwierz mi, że wciąż dostrzegam, że WIELE TAM JESZCZE DO ZROBIENIA!

Wydaje mi się to doskonałym pomysłem! Będziesz mogła się wtedy skupiać tylko na tym, cóż najważniejsze, wcale nie oznacza to, że Twoje codzienne życie takie nie jest! Nie, absoltnie tego nie twierdzę! Ale zrobisz tutaj jeszcze po prostu taki podział tych sfer.

Dokładnie tak też sobie pomyślałam…, że po prostu zlikwiduję ten ostatni opis w ogóle, tzn. przetworzę go tak naprawdę dalej na 2 kolejne…, bo doszłam do wniosku, że przecież nie każdego muszą interesować moje takie codzienne rozkimny, jak choćby to, że pojawił mi się w końcu okres, buhaha😜🤣🤪 Dlatego właśnie uczynię jeszcze raz takie 2 osobne wpisy, stworzę oczywiście, choćby tego drugiego bardziej codziennego i zwyczajnego taki właśnie plan, którego zamierzam się trzymać i ewentualnie do niego zawsze powracać😉

Uważam to naprawdę za fantastyczny wręcz plan! I wiesz, weź jeszcze proszę tylko pod uwagę to, iż Ty non stop tutaj myślisz o innych… I chcesz im po prostu pomagać i tę pracę jednak także ułatwiać. Co wcale przecież nie oznacza [jestem tego pewna!], że nie będą chcieli czytać tych Twoich codziennych notatek i tego, jak wygląda przecież Twój niemal każdy dzień! Przecież, moja kochana, one są niemal zawsze tak nieprzeciętne jednak, jak i sama Ty!

Ok, ale może nie chwalmy dnia przed zachodem słońca, hehe 😜. Pozwól, że choć skończę to, co tutaj teraz zaczęłam… Nie będę kryła, że już w sumie dawno czułam się jakaś inna…, wcale nie jakaś WYJĄTKOWA…, ale jednak dobrze to widziałam, że bardzo różnie się od wielu ludzi… No ok, może nie zawsze aż tak bardzo to odczuwałam, ale z całą pewnością uwydatniły/ podkreśliły to jeszcze te kolejne wydarzenia w moim życiu…

Dlatego teraz się cieszę, że mogę się sobą w ten sposób z innymi dzielić, jednak chciałabym stworzyć tutaj właśnie taką przestrzeń moim czytelnikom, a nade wszystko dać im wybór tego, co będą mogli sobie czytać… Nie chcę tutaj sprawiać, że będzie tak napaćkane… Tzn. może i tak to jednak później już nastąpi/ wyjdzie, hehe 😋. Ale chcę choć spróbować nadać temu jednak jakiś PORZĄDEK. Ja go przecież tak naprawdę kocham – pamiętacie, mam nadzieję jeszcze to moje porównanie mnie samej do tej Niemki 😜

Ok, kochani, to teraz spodziewajcie się tego, iż ten wpis: https://niesklasyfikowana.com/2020/11/29/wierze-ze-wszystko-co-mnie-spotyka-ma-swoj-sens/ zaraz zniknie, a na jego miejsce pojawią się [może nie od razu, ale z pewnością powstaną] 2 kolejne😉.